strona główna
SZKOŁA PODSTAWOWA
im. ADAMA MICKIEWICZA
w PUSZCZYKOWIE
Co w trawie piszczy
Wycieczka do Biskupina

Dnia 21. września o godzinie 8.30 wyjechaliśmy do Biskupina. O godzinie 8.38 byliśmy w  Łęczycy, a niespełna 5 minut później wjechaliśmy do Lubonia. Mijaliśmy tez Tarnów i Poznań Dębiec. O 9.1- wjechaliśmy do Gniezna, w autobusie słuchaliśmy muzyki i rozmawialiśmy, mogliśmy tez podziwiać piękny kościół przysłonięty starymi, wysokimi drzewami. Pani przewodnik opowiadała legendę o Lechu, Czechu i Rusie, jadąc na miejsce mijaliśmy też pomnik nieubranego księcia, jadącego na koniu. W Biskupinie najpierw zobaczyliśmy wielkie wały, a później kiedy już weszliśmy do osady drewniane domy. Biskupin mieści w sobie rzędy długich drewnianych chat połączonych ze sobą. W jednaj z chat pokazano nam jak dawniej za pomocą np. liści i trawy farbowano ubrania. Co ciekawe, dawniej ludzie mieszkali razem ze swoimi zwierzętami, np. świniami i kurami, a ogrzewali się robiąc na środku domu ogniska, żeby się nie udusić, musieli w dachu robić otwory, którymi wylatywał dym. Inscenizacja koronacji Bolesława Chrobrego była krótka, ale później nastąpiły bitwy, które były długie i fajne. Po pewnym czasie głośny, latający helikopterek, który wszystko kamerował zaczął nas denerwować. Później widzieliśmy jak się wyrabia monety, lepi z gliny i jak kiedyś robiono biżuterię. Na koniec każdy z nas mógł napisać swoje imię Gługolicą. Gdy wracaliśmy rozmawialiśmy o wycieczce, w autobusie było już ciszej bo wszyscy byli zmęczeni.

Wycieczka do Biskupina była super!

Piotr Malkowski

edyt. Marcin Popławski

 

 



ostatnia aktualizacja: 2013-01-23 11:43:16